WYDARZENIA DUSZPASTERSKIE

 


Podsumowanie Kolędy
parafii Żywcu Sporyszu – 2024

       W ubiegłym tygodniu zakończyliśmy w naszej parafii wizytę duszpasterską, zwaną kolędą. Przedstawiam sprawozdanie z kolędy. Wraz z ks. wikariuszem Marcinem Mendrzakiem i ks. kapelanem Marcinem Jakubcem m mieliśmy do odwiedzenia w naszej parafii 1650 rodzin (w tym rodzin wielopokoleniowych). Kolędę przyjęło 1336 rodzin co stanowi 80 % rodzin w parafii, nie przyjęło z różnych powodów 319 rodzin (w tym rodziny innych wyznań i uchodźcy z Ukrainy).
Kolęda dla większości stanowiła rodzinne i religijne wydarzenie. Wielu z radością oczekiwało kapłana, niektórzy wzięli nawet dzień wolny od pracy. Dziękuję drogim parafianom za życzliwe przyjęcie kapłana w swoim domu. Dziękujemy za dar wspólnej modlitwy, świadectwo chrześcijańskiego życia i serdeczną rozmowę. Dziękujemy też za cenne uwagi, które świadczą o zatroskaniu o kościół (nowy ołtarz Miłosierdzia i malowanie kościoła), o wspólnoty parafialnej. Dziękuję za ofiary pieniężne. Część otrzymanych ofiar zgodnie z dekretem ks. bp. ordynariusza została przekazana na dzieła duszpasterskie przy kurii diecezjalnej, część jest przeznaczona dla kapłanów za ich gorliwą posługę całoroczną w parafii i rozwijanie inicjatyw duszpasterskich grup działających przy parafii.
W tym roku rozpoczynamy budowę ołtarza Matki Bożej Niestukającej Pomocy. W czasie kolędy przedstawiałem idee tego ołtarza każdej rodzinie. Większość parafian wyraziła zdecydowaną akceptację wraz z Radą Parafialną wyrażam zadowolenie, że projekt został przyjęty. Nie wiemy jaki będzie kosztorys, czekamy, jak tylko otrzymamy, to będzie informacja. Planowane rozpoczęcie prac w kościele to czas po świętach wielkanocnych. Równolegle trwają prace konserwatorskie najstarszego obrazu w kościele (obraz Serca Pana Jezusa) i jest planowana druga część malowania kościoła
Cieszy nas, że wielu parafian czuje więź ze wspólnotą parafialną, utożsamia się z nią, traktując nasz kościół w Żywcu Sporyszu jako „swój”, mówi o w naszej parafii. Cieszy nas bardzo jak w kościele pojawiają się nowi parafianie, nowe rodziny. Powstają nowe osiedla i domy jednorodzinne. To cieszy ale jeszcze bardziej cieszy ich obecność w społeczności liturgicznej kościoła. Mamy nadzieję, że i u nas w parafii odnajdą swoje miejsce organizując nowe grupy, by jeszcze bliżej zaangażować się i być w parafii. Przy okazji zachęcamy kolejnych parafian do odważnego zapisania się do wspólnot, działających przy naszej parafii. Wielu wiernych podczas spotkań z kapłanem wyrażało wdzięczność za zaangażowanie w pracę duszpasterską w parafii.
Wizyta kolędowa była dla duszpasterza, okazją do zapoznania się z waszymi radościami i troskami, a szczególnie rodzin i osób przeżywających troski związane ze śmiercią najbliższych, ciężką chorobą, problemami związanymi z wyjazdem młodych do większych miast czy za granicę. Dużym problemem jest starzejące się społeczeństwo i bieda wynikająca z niskich emerytur i zasiłków. Jak tylko mamy wolne środki to staramy się pomagać choć wydaje się że jest to bardziej problem pomocy państwa i organizacji takich jak MOPS czy inne jednostki.
Drodzy parafianie, chcę podzielić się z wami także kapłańską troską i niepokojem być może was tu obecnych w świątyni to nie dotyczy, jednak jest naszym wspólnym niepokojem, że wiele osób żyje bez sakramentu małżeństwa (41 par bez ślubu) choć nie mają żadnych przeszkód, w niektórych wypadkach trwa to latami. Jest to tym bardziej niepokojące, że pary takie, niejednokrotnie porzuciwszy regularne praktyki religijne, nie uważają swojej sytuacji za sprzeczną z moralnymi zasadami chrześcijańskiego życia. Osoby te wykazują wyczuwalną niechęć do rozmowy z kapłanem na ten temat. Kolejnym poważnym zagrożeniem dla życia duchowego i wiary jest nieuczęszczanie na niedzielną Mszę św. (1390 osób uczęszcza regularnie na niedzielną Mszę św. na 4 500 mieszkańców). nieraz całymi tygodniami, czy Niektórzy parafianie są tylko na Mszy św. w Boże Narodzenie czy w Wielkanoc. Widzimy wiele zaniedbań ze strony rodziców w stosunku do swoich dzieci, obecnie także młodzieży.
Jednym z najgorszych zjawisk dla życia duchowego jest zobojętnienie. Brak wrażliwości sumienia i próba usprawiedliwienia się przed sobą, że „wszyscy” postępują podobnie. U osób tych zauważalny jest brak wrażliwości na utratę łaski Bożej, którą każdy katolik otrzymuje w sakramentach pokuty i Eucharystii. W niektórych rodzinach jest prawdziwy problem alkoholizmu, jednego, a nieraz i więcej członków rodziny. To zjawisko jest powodem szczególnej biedy moralnej, ale też biedy materialnej rodzin.
Nie sposób omówić w krótkim słowie całej kolędy. Jako proboszcz widzę w niej wielką szansę duszpasterską rozeznania sytuacji, przybliżenia do kościoła parafialnego, wzajemnego poznania się, a także wspólną modlitwę. Dlatego ten rok 2024 jest w naszym kościele przeżywany jak Rok Jubileuszu 70-lecia obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy i Rok Modlitwy. Pokłosie kolędowania będziemy kontynuować na najbliższym spotkaniu Parafialnej Rady Duszpasterskiej i Ekonomicznej, w której są obecni wasi przedstawiciele. Polecam was wszystkich we Mszy św. odprawianej w każdym tygodniu za parafian. Modlę się modlitwą brewiarzową za nas wszystkich, również tych, którzy są daleko od Boga i Kościoła, którzy zamknęli drzwi swoich domów i swoich serc.
Niech Bóg wszystkim błogosławi w Nowym Roku.

ks proboszcz Adam Hopciaś


Rok 2024  z Matką Bożą  Nieustającej Pomocy

Nie ma, jak u Mamy: Świadectwo otrzymanej łaski, wyproszonej przez ręce Maryi.

Półtora roku temu na mnie i na moją rodzinę spadł ogromny cios – diagnoza nowotworu złośliwego na osobę bardzo mi bliską… Prysnął czar spokojnego i beztroskiego życia, a rozpoczęła się walka z czymś, tak naprawdę, nieobliczalnym. Do tej pory, zajęci własnym życiem, zjednoczyliśmy siły i staraliśmy się stawić temu czoła… [Lekarze robili, co mogli]…

W kościele w Opalenicy wisi obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W tamtym czasie klęczałam przed nim prawie codziennie. Zwróciłam się do Matki Bożej i zaczęłam odmawiać Różaniec. Jedną małą cząstkę, codziennie. Nie byłam jednak w tej modlitwie wytrwała, nużyła mnie i szybko przy niej zasypiałam. Po kilku miesiącach po zakończonym leczeniu, biopsja, ku zdziwieniu lekarzy i naszym, ponownie wykazała komórki nowotworowe. Kolejna operacja i wynik, który sugerował rozsianie komórek nowotworowych w organizmie. Co wtedy czuliśmy widząc, że medycyna nie ma już nic więcej do zaproponowania ? Pamiętam, że fragment modlitwy Ojcze nasz: „Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi” wyjątkowo mnie drażnił. Nie godziłam się z tym, nie rozumiałam. Po co zatem się modlić, jeśli Bóg i tak uczyni coś według swej woli i z pewnością nie jest [On] Miłością.

W moim sercu zrodził się bunt, pojawiły się pytania, które nie dawały spokoju. W końcu musiałam wybrać: albo oprę się na osi wiary, albo z niej zrezygnuję; albo dostanę taką łaskę, że będę mogła w pełni, świadomie wierzyć i żyć nie tylko dla siebie, ale i dla drugiego człowieka, albo będę całkowicie zapatrzona w siebie i to nie będzie miało nic wspólnego z wiarą. Wróciłam do wiary, szukając ratunku dla siebie, ale przede wszystkim dla chorej osoby, która dała mi życie; dla kogoś, kto był, jest i będzie dla mnie wszystkim i którego kocham od zawsze.

Zrozumiałam, że musimy się modlić wszyscy, całą rodziną, wyrzekając się grzechu, wolnego czasu i wszelkich przyjemności. I że należy zwrócić się do Boga, jak małe dziecko do Ojca, ugiąć kolana w wielkiej pokorze. Przypadkowo dowiedziałam się o nowennie Pompejańskiej, która polega na odmawianiu co najmniej trzech części Różańca przez 54 dni. Aspekt wytrwałości jest w tej modlitwie bardzo ważny.

Całą swoją nadzieję upatrzyliśmy w modlitwie różańcowej i Matce Bożej Królowej Różańca Świętego. Błagaliśmy o łaskę, której tak bardzo potrzebowaliśmy i pragnęliśmy – łaskę zdrowia. Modliła się najbliższa i dalsza rodzina, modlił się również ktoś bardzo dla mnie ważny i bliski memu sercu – człowiek, z którym planowałam związać swoje życie… Dni upływały nam na modlitwie także do świętej Rity, świętego Ojca Pio i świętego Judy Tadeusza. Byliśmy jak skałą, silni wiarą, wzmocnieni nadzieją, doznawaliśmy w tym czasie łask i małych cudów, których po ludzku nie da się wytłumaczyć żadnym racjonalnym argumentem ani wiedzą lekarską.

Wiem, że na niejednych twarzach pojawił się teraz uśmiech politowania, ale jestem w pełni świadoma i pewna swoich słów i odpowiedzialności, jaka się z tym wiąże. Tego, co widzieliśmy i odczuliśmy, nikt nie jest w stanie zakwestionować… Terminy badań kontrolnych odwlekały się w czasie… Wreszcie, 18 września, otrzymaliśmy wynik badania – brak komórek nowotworowych w organizmie, żadnych śladów wznowy. 3 października był ostatnim dniem drugiej nowenny Pompejańskiej, którą odmawialiśmy od maja.

Przypadek ? Zbieg okoliczności ? Cud ? Każdy z was niech sam sobie odpowie na to pytanie. Dla mnie odpowiedź na nie pozostanie tajemnicą wiary.” (Karolina „Piękna historia o wierze, nadziei i miłości”)


Dzień Chorych
w parafii Żywiec Sporysz

Gramy dla naszych chorych

11 luty 2023 r

godz. 11.00

  

Niezwykły Koncert Żywieckiej Miejskiej Orkiestry Dętej
pod batutą Szymona Piątka
dla chorych cierpiących i wolontariuszy
Dedykacja szczególna: Gramy dla  Antoniego Biel
by ulżyć w  jego ciężkiej chorobie


Plan
 nabożeństwa czterdziestogodzinnego
w parafii  Żywiec Sporysz
11-13 luty 2024 r.

NIEDZIELA -11 Luty
godz. 13.00-14.00 Rycerstwo Niepokalanej oraz mieszkańcy ulic: Habdasówka, lsep, Stawy, Pola Lisickich, Nadrzeczna, Nad Koszarawą, Osiedlowa i Wiklinowa
godz. 14.00-15.00 Róże Różańcowe oraz mieszkańcy ulic: Grobla, Brzozowa, Matejki, Turystyczna. Grunwaldzka,
godz. 15.00-16.00 Akcja Katolicka oraz mieszkańcy ulic: Łagodna, Łąkowa, Okopowa, Kamienna, Okrężna, Cz. Sporyskiej do ul. Stawy.
godz. 16.00-17.00 Wspólnota Damaszek oraz mieszkańcy ulic: Grabowa, Stokowa, Spadzista, Górska, Kwiatowa, Kolista, Kątowa, Potoczna, Pszczelna, Podgórska, cz. Sporyskiej do ul. Isep.
godz. 17.00-18.00 Młodzieżowa grupa Jestem z młodzieżą bierzmowaną, oraz mieszkańcy ulic: Grojec, Wapienna, Wspólna, Magnoliowa,
PONIEDZIAŁEK -12 luty
godz. 17.00-18.00 III Zakon Karmelitański oraz mieszkańcy ulic: P. Skargi, Żwirowa, ks. Dzidka, Wyspiańskiego, Reymonta os. Reymonta. Sosnowa, Na Ulu, Cisowa, Grapa, Cicha,
WTOREK – 13 luty
godz. 17.00-18.00 Grupa AA, „ oraz mieszkańcy ulic: Kopernika, Klonowa, os. Kopernika, Kilińskiego, M. C. Skłodowskiej, Reja, Za Łyską, Pod Łyską, Pod Szkołą, Na Mu, Wiosenna, Spacerowa