WYDARZENIA DUSZPASTERSKIE

 


Odpust na żywieckim cmentarzu 6.08.2023r.
( tam spoczywają również zmarli ze Sporysza)

   Żywiecki kościół pw. Przemienienia Pańskiego stojący wśród cmentarza na górze Borkowskiej (zwanej też Moszczanicką, dziś Burgałowską) wiąże się nierozerwalnie z dziejami miasta Żywca. Wśród związanych ze świątynią postaci odnajdujemy ważne osobistości – pierwszego fundatora, Andrzeja Komonieckiego, burmistrza, wójta i kronikarza miejskiego; burmistrza Jana Giercuszkiewicza, za którego miasto wyłamało się spod władzy Wielopolskich uzyskując samodzielność oraz ks. Franciszka Augustina, kronikarza, budowniczego i projektanta obecnej świątyni i założyciela istniejącego do dziś cmentarza. Kościółek Przemienienia Pańskiego od samego początku był swego rodzaju przystankiem w drodze dla pielgrzymów zmierzających do sanktuariów w Rychwałdzie czy Kalwarii Zebrzydowskiej. W świątyni znajdował się obraz Matki Boskiej owiany aurą cudowności i otoczony splendorem wotów. W 1701 r. Andrzej i Zofia Komonieccy ufundowali drewnianą kapliczkę przy drodze do Rychwałdu, którą trzy lata później rozbudowali w niewielki kościółek pw. Przemienienia Pańskiego. Przy budowie zatrudniony został mistrz ciesielski Wojciech Barabasz z Żywca. W 1705 r. miasto darowało kościołowi 18 zagonów gruntu pod przyszły cmentarz. Założono go w 1832 r. z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Franciszka Augustina, jest czynny do dziś. Podjęto również starania o zastąpienie zniszczonej już wtedy świątyni nową murowaną. Ks. Augustin wykonał plany nowego kościoła, który wzniesiono w latach 1850-1856 staraniem przede wszystkim Jana Suchońskiego. W tym samym czasie dalsze grunty pod cmentarz ofiarował arcyksiążę Karol Ludwik Habsburg, właściciel dóbr żywieckich. Kościół Przemienienia Pańskiego od samego początku był swego rodzaju przystankiem w drodze dla pielgrzymów zmierzających do sanktuariów w Rychwałdzie czy Kalwarii Zebrzydowskiej. Rok 1705 przyjmujemy jako datę powstania cmentarza Przemienienia Pańskiego.


Nowości ze Świetlicy Parafialnej „Radość”

Kiedy ostatnio przeglądałyśmy zdjęcia z naszych co wtorkowych spotkań w Parafialnej Świetlicy Radość, nie mogłyśmy się nadziwić, ileż to dziewczynek i chłopców „przewinęło” się przez naszą świetlicę. Ile wspomnień zostawił w nas każdy młody człowiek uczestniczący w świetlicowych zajęciach, w wakacyjnych obozach rekolekcyjno-wypoczynkowych, w przedstawieniach teatralnych. Niektórzy z nich to już dorosłe osoby. Swoją drogą, jak miło ich czasem spotkać, a tym piękniej, że w kościele.
A co wy tam robicie? – pytają nas znajomi.  Zdjęcia z kilku spotkań z ostatniego roku szkolnego mówią same za siebie. Już nazwa świetlicy: „Radość” jest odpowiedzią, bo to świetlica pełna radości, radości ze wspólnych zabaw, rozmów, nawiązanych relacji… Bo spójrzcie, świetlicowe dzieci: bawią się, malują, rysują, modlą się, uczestniczą  w wycieczkach, w zajęciach sportowych, odrabiają w razie potrzeby zadania domowe. Jako świetlica angażujemy się również w posługę w naszej  Parafii, prowadzimy Drogę Krzyżową, Różaniec, Adorację Najświętszego Sakramentu, a ostatnio spotkał nas zaszczyt niesienia Figurki Matki Bożej podczas procesji.  Staramy się urozmaicić czas naszym dzieciom tak, aby nie spędzały go z telefonem, ale aktywnie uczestniczyły w proponowanych zajęciach.
Zapraszamy do nas także nietuzinkowych gości. Nasze zaproszenie przyjęły: pani z Indii i pani z Armenii opowiadając nam o swoich  krajach i gotując z nami przysmaki tamtejszych kuchni, a pani z Żywca pokazała nam strój górali żywieckich i opowiedziała, jak żyło się mieszkańcom Żywiecczyzny przed stu laty. Było jeszcze i kino, i lody, i bańki mydlane, wiele by opowiadać. Wykonane przez dzieci pierniki mogliście Państwo sami skosztować, kupując paczkę z ciasteczkami podczas naszego dochodowego kiermaszu  bożonarodzeniowego. W czasie ferii zimowych np. byliśmy w Bielsku Białej na przedstawieniu w Banialuce i na warsztatach plastycznych w Galerii Bielskiej BWA, a w naszym Domu Parafialnym mieliśmy projekcję filmu okraszoną popcornem i napojami.  Szukaliśmy też  jajek wielkanocnych i sami robiliśmy pizzę (wyszła pyszna). Ostatnio natomiast bardzo ciekawą imprezą było spotkanie z rodzicami naszych milusińskich z okazji Dnia Matki i zarazem Dnia Ojca, na którym każda rodzina otrzymała zadanie przedstawienia wspólnymi siłami wylosowanej bajki. Było dużo zabawy i śmiechu przy ciastku i kawie.

Naszym najbliższym zamierzeniem jest obóz rekolekcyjno – wypoczynkowy pt. „Każdy może być święty” i zapewniamy, że dzieci świetlicowe nie będą się na nim nudzić, bo przegotowane są dla nich liczne niespodzianki.

Na zakończenie pragniemy podziękować wszystkim parafianom za każdą pomoc w realizacji naszych działań, także tę finansową, a księdzu Proboszczowi Adamowi za życzliwość i wspieranie naszych pomysłów.

Przypominamy, że w każdy wtorek od godziny szesnastej do osiemnastej drzwi naszej świetlicy są otwarte dla każdego dziecka, które chce poznać świat takim, jaki jest naprawdę, dotykiem, wzrokiem, smakiem, słuchem, węchem, sercem i umysłem. Jeśli jesteś takim dzieckiem – to od nowego roku szkolnego – zapraszamy!

Z serdecznymi pozdrowieniami opiekunki ze świetlicy ” Radość”: Jola, Tatiana, Lucyna i Ewa

 

Obóz rekolekcyjno – wypoczynkowy

pt. „Każdy może być święty”

7-9 sierpnia 2023 r.

Dom Parafialny – Żywiec Sporysz